Często nam się wydaje, że gdy w grę wchodzą uczucia, nie wypada mówić o pieniądzach. Odkładamy takie dyskusje na bliżej nie określoną przyszłość, bo nie wypada, bo moment nie jest odpowiedni, bo jeszcze zranimy uczucia partnera. A o finansach trzeba rozmawiać. Najlepiej zacząć te rozmowy odpowiednio wcześnie, kiedy decydujemy się na wspólne życie wykraczające poza randki. Nie warto czekać, aż pojawi się jakiś kryzys, by o tym rozmawiać. W kryzysie trudno dojść do konstruktywnych ustaleń, bo pojawiają się silne emocje. Pamiętajcie, że finanse to część życia, o którą trzeba zadbać, wypracowując wspólny model.

1. Przeprowadźcie szczerą rozmowę o finansach
Jeśli zdecydujecie się na bycie razem, szybko przeprowadźcie rozmowę o Waszych finansach. Obydwoje chcecie czuć się bezpiecznie w związku, a jednym z nich jest bezpieczeństwo finansowe. Jeśli macie różne podejście do tematu, w jaki sposób pieniądze powinny być wydatkowane przez Was powinniście przeprowadzać dyskusje często, aż osiągniecie wspólną płaszczyznę porozumienia. Rozmowy pomagają w zrozumieniu podejścia partnera do kwestii pieniężnych.

2. Otwórzcie wspólny rachunek na wydatki związane z wakacjami i rozrywkami
Taki rachunek pozwoli Wam na wspólna realizację wyznaczonego celu, jakim są wakacje, czy wyjazdy weekendowe. Wyznaczcie sobie kwotę, jaka powinna być zebrana, aby cel zrealizować.

3. Nie bierzcie wspólnych pożyczek, czy kredytów
Oczywiście to kwestia zaufania, jakie masz do partnera. Pamiętaj jednak, że wszystko wygląda inaczej, gdy jesteśmy w zgodnym i szczęśliwym związku, a inaczej, gdy rozpoczynają się kłótnie. Aby pożyczka nie była jedyną wiążącą Was rzeczą nie bierzcie jej wspólnie. Co w sytuacji, gdy Ty będziesz spłacać pożyczkę, a Twój partner przestanie, bo stwierdzi, że więcej zarabiasz, albo on nie ma ochoty płacić Waszych wspólnych wydatków? Oczywiście, że wspólny kredyt czy pożyczka są łatwiejsze do wzięcia razem, bo macie większą zdolność kredytową oraz płacicie mniejsze raty, aniżeli wziąłby ją ktoś z Was wyłącznie. Tylko takie rozwiązanie nie daje Ci gwarancji, że Twój ukochany będzie ją z Tobą zawsze spłacał. Lepiej weźcie dwie pożyczki: Ty swoją i on w takiej samej wysokości drugą.

4. Rozważcie, jakie jest dla Was komfortowe rozwiązanie, jeśli chodzi o płacenie rachunków za wieczorne wspólne wyjścia
Są trzy rozwiązania: albo każdy rachunek dzielicie na połowę albo płaci ten, kto zaprasza, bądź płacicie na zakładkę: Ty ostatnim razem, to dzisiaj on... Nikt z Was nie będzie się czuł wykorzystywany. Tylko musicie ustalić zasady płacenia podczas wspólnych wyjść.

Finanse to trudna sprawa dla wielu par. Mogą przyczynić się do zespolenia pary. Obydwie osoby nauczą się wspólnie rozporządzać finansami, a to może mieć przełożenie na inne dziedziny związku. Ponoć "naj­większym marze­niem mężczyz­ny jest umieć ut­rzy­mać ko­bietę za jej włas­ne pieniądze" (M. Samozwaniec).  

SK