// Ona / 10 prawd, jak to jest kochać niską dziewczynę

Ona

Kobieta, niskie kobiety, miłość, pasja
10 prawd, jak to jest kochać niską dziewczynę

Niskie kobiety. Jest nas dużo. Ze znanych to Christina Aguilera (156 cm), Lady Gaga (155 cm), Reese Witherspoon (158 cm), Salma Hayek (150 cm), Shakira (156 cm), Eva Longoria (158 cm), Mary Kate i Ashley Olsen (156 i 157 cm), Madonna (158 cm), Kylie Minogue (152 cm). Pewnie każda z nas marzyła jako dziewczynka, aby osiągnąć słuszny wzrost księżniczki, bo ile można grać krasnala na przedstawieniach szkolnych? W tym rozdaniu zostałyśmy obdarzone niskim wzrostem. Dopiero po czasie okazuje się, że niski wzrost ma mnóstwo plusów. Jesteśmy malutkie i zgrabniutkie. Doskonale możemy ukryć nasz biologiczny wiek, bo wyglądamy zazwyczaj młodziej niż nasze długonogie równolatki. A brakujące centymetry? Tutaj z pomocą przychodzą nam szpilki, z którymi się generalnie nie rozstajemy. Ten, kto je wynalazł zasłużył na Nagrodę Nobla.

A teraz kilka wskazówek, jak to jest być z nami.

1. Jesteśmy naprawdę świadome swojego wzrostu, dlatego koncentrowanie się na nim strasznie nas wk...a. Może myślicie, że to takie słodkie powiedzieć do nas, że jesteśmy "małe". Słowo "mała" powinno być wykreślone ze słownika., My nie jesteśmy małe! Jesteśmy niskie, a to różnica. Wyobrażacie sobie, jak to jest słuchać coś codziennie? Dla nas to wcale nie jest miłe. Przy tych słowach nagle zdajemy sobie sprawę, że nie wyglądamy jak modelki o wzroście 1,80 cm i bliżej nam generalnie do dzieci. Tracimy pewność siebie, a tego przecież nie chcecie? My też ciągle nie wałkujemy jednego tematu, więc zostawcie nasz wzrost w spokoju. Inaczej ładujecie się w kłopoty....

2. Uwielbiamy buty na wysokich obcasach! To taki nasz must-have. Czasami czujemy, jakbyśmy się urodziły w szpilkach. Szpilki nieodłączny towarzysz zawsze i wszędzie. To nasze dodatkowe centymetry (jakieś 10 -15). Bez szpilek czujemy się mało kobieco. Jak dzieciaczki, bo generalnie prawie każdy na ulicy jest od nas wyższy (jeśli jesteśmy na płaskim). Zresztą dla Was to także lepiej, bo nie musicie się za bardzo schylać, aby nas pocałować.

3. Wspólne chodzenie to niezłe akrobacje, szczególnie jeśli chcecie nas objąć. My prostujemy się jak możemy, aby sięgnąć Waszego ramienia. Trochę trudno jest z przytuleniem, bo zazwyczaj sięgamy do połowy Waszej klatki piersiowej. O pocałunku nie ma mowy, chyba że zastosujecie jakieś figury i zniżycie się do poziomu naszego wzrostu. Może rozwiązaniem jest całowanie na siedząco? A co do chodzenia, to chodzenie za rękę?

4. Wasze koszule nie są dla nas za duże, ale są dużo za duże - wręcz gigantyczne. Niektórzy faceci lubią, kiedy ich kobiety noszą ich koszule. To bardzo seksi, szczególnie w kategorii ubioru porannego po rozkosznej nocy. My jednak mamy problem z tym tematem, bo my w Waszych koszulach wyglądamy jak w sukienkach. Albo jeszcze gorzej...

5. Potrzebujemy pomocy podczas sięgania po rzeczy w sklepie, które znajdują się na górnej półce. Czasami głupio jest nam o nią prosić. Jesteśmy za dumne, aby to robić. Jeśli jednak nie ma drabiny w pobliżu, duma schodzi na plan dalszy - szukamy wybawcy. W końcu trzeba się poświęcić, gdy chodzi o wymarzoną bluzeczkę, która ukryła się na górnej półce. 

6. Błagamy, nie podnoście nas do góry. Nie jesteśmy ani małymi dziećmi, ani zabawkami. Kiedy ktoś chce nas z zaskoczenia podnieść może to sie dla niego źle skończyć. Włącza nam się reakcja obronna i możecie być  w tarapatach. Nie róbcie tego! Tak nas to złości, że możecie dostać w twarz. Po co? Jeśli chcecie nas podnieść, najpierw zapytajcie, aby nie było niemiłego zaskoczenia dla obydwu stron.

7. Nie próbujcie zgadywać, ile mamy lat. Problemem, a raczej pozytywną stroną naszego niskiego wzrostu jest to, że wyglądamy zazwyczaj młodziej, aniżeli nasza metryka na to wskazuje. Mamy młodo wyglądające twarze od zawsze. Na studiach jest to problem, bo zazwyczaj tylko my musimy legitymować się dowodem osobistym w miejscach, do których dostęp mają tylko osoby pełnoletnie. Czasami ludzie myślą, że nasi faceci spotykają się z nastolatkami, a tak w rzeczywistości my jesteśmy starsze od nich rok lub dwa.

8. Może na to nie wyglądamy, ale mamy charakterki. Tak, jesteśmy słodkie i urocze. Doceniamy to, że ochraniacie nas przed światem, dużym i niebezpiecznym. Doceniamy Wasze silne ramię i czujemy się bezpiecznie przy Was. Pamiętajcie jednak, że jesteśmy silnymi kobietami. Potrafimy same się bronić. Zranić nas też nie jest tak łatwo, bo mamy twardą skórę.

9. Spotkania rodzinne stresują nas bardzo. Szczególnie, gdy pada pytanie, do kogo jesteśmy podobne. My już wiemy, że to przytyk do naszego niskiego wzrostu i pytanie brzmi: "Kto jeszcze jest niski w Twojej rodzinie?".

10. Coś, co nas rozwala całkowicie, to miłe uwagi od osób sprzyjających inaczej, że niedługo przerosną nas wszyscy jedenasto- i dwunastolatkowie.

Aby nie było. Lubimy nasz wzrost. Pamiętajcie, że małe jest piękne. I jeszcze jedno. My nie jesteśmy małe, tylko Wy jesteście gigantyczni....Pocałunek

SK

 

 

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku