Byłaś na pierwszej randce, obiecał zadzwonić i nie odzywa się. A Ty ciągle z nadzieją zerkasz na telefon. Może zadzwoni, w końcu wymieniliście się numerami.... Czekasz jeden dzień. Jeden jest ok, potem mija drugi. Myślisz.... "Hmmm, mogło mu coś wypaść...." Trzeciego już się niepokoisz, bo telefon ciągle milczy.

Zadajesz sobie pytania, które zadaje sobie każda kobieta. "Co poszło nie tak?". "Co zrobiłam źle?". "Co robię nie tak na pierwszej randce, że nie chcą się ze mną umawiać i ich odstraszam?"

Oto wytłumaczenia:

1. Potrzebował Cię przez moment - to domena mężczyzn. Potrzebują towarzystwa szczególnie, kiedy jest późno w nocy lub są pod wpływem alkoholu. Alkohol wyzwala tęsknoty za kobiecym towarzystwem. Twoje towarzystwo było mu na rękę tylko w ten wieczór. Rano po wytrzeźwieniu stwierdzi, że nie ma potrzeby kontynuowania znajomości. Może nawet przypomni sobie, że jest żonaty.

2. Doszło do zbliżenia i tyle. Wieczorem lądujesz w łóżku z facetem, który jest na Ciebie napalony, ale rano z tych fajerwerków nie pozostaje absolutnie nic. Dla niego to była po prostu przygoda. Rano zastanawia się, kim jesteś, bo pewnie dnia poprzedniego w dużej mierze zadziałał alkohol. Ucieka jak najszybciej. I nie jesteś w stanie zrobić nic, aby go do siebie przekonać. I tak będziesz przez niego postrzegana jako osoba łatwa.

3. Byłaś za łatwa. Faceci to zdobywcy. I nie o to w tym wszystkim chodzi, aby złapać króliczka, ale aby go gonić. Pokazałaś mu, że Ci zależy na nim, że chcesz się z nim spotkać po raz kolejny. A oni nie lubią, jak jest za łatwo. Jednym słowem odkryłaś za szybko swoje karty, zamiast trzymać go w niepewności.

Do drugiej randki dochodzi, kiedy facet wyczuwa, że znasz swoją wartość i wtedy wie, o co ma walczyć. Co to oznacza? Musisz lubić jego, ale nie bardziej nic siebie. Pamiętaj, nie bądź za szybka w tym randkowaniu. Dozuj mu siebie, przestrzegaj faz randkowania. On musi poczuć, że właśnie z Tobą chce się spotykać. Wtedy zawalczy i zaprosi Cię na kolejne randki!

Powodzenia! Uwodzenie jest sztuką i trzeba się jej nauczyć.

Kilka wskazówek znajdziesz w naszym artkule: "Sztuka uwodzenia"

KK