// Miłość / Zakochanie się to nie wybór. Wyborem jest pozostanie w miłości.

Miłość

relacje, miłość, zakochanie się, pozostanie w miłości
Zakochanie się to nie wybór. Wyborem jest pozostanie w miłości.

Zakochanie się nie jest twoim wyborem. To zbieg wydarzeń, których nie jesteś w stanie zatrzymać. Możesz zakochać się w NIM w jednej chwili. Jedno spojrzenie. Jeden dotyk. Jeden pocałunek. Dźwięk głosu. Przyspieszone bicie serca. Zakochujesz się i już poza nim nie widzisz świata. Czasami może to trochę potrwać zanim poczujesz do tej drugiej osoby to COŚ. Masz takie różowe okulary, przez które na niego spoglądasz, które mają funkcję deformowania rzeczywistości, gdyż ty widzisz GO inaczej niż całą reszta świata. Jest chodzącym ideałem.

Zakochanie się jest najłatwiejszą rzeczą. Jesteś podekscytowana tym, że jest ON i czujesz to COŚ, jednocześnie masz obawę przed całkowitym obnażeniem swojej duszy tej osobie, bo jeszcze jej się nie spodobasz. Bezpiecznie dawkujesz siebie. Wszystko jest wyjątkowe, bajeczne. I nigdy nie zdarzy się w ten sam sposób ponownie.

Pozostanie w miłości to kwestia wyboru. To proces, który wymaga ciężkiej pracy i poświęcenia z obydwu stron. Prosto jest zakochać się w kimś za to jaki jest wspaniały: seksi, miły, wesoły, pomysłowy. Taką osobę łatwo jest pokochać.

Najciężej jest wytrwać w miłości. Szybkie rozproszenie po fazie ekscytacji. Nagle zaczynasz zauważać rzeczy, które ci nie odpowiadają. Różowe okulary przestają działać. Łapiesz się na tym, że właśnie spadłaś z obłoków na ziemię i dotarło do ciebie, ŻE ON NIE JEST DOSKONAŁY!. Przestajesz być ślepa na rzeczy, które wcześniej widzieli twoi bliscy i znajomi.

Może chodzi o jakiś bzdury, jak na przykład to, że on zapomina o ważnych rocznicach albo nie jest już tak miły jak był na etapie, kiedy walczył o twoje serce. A może chodzi o całkiem duże rzeczy, jak to że wrzeszczy jak oszalały, kiedy jest wściekły i wypowiada słowa, które najchętniej chciałby cofnąć po awanturze, ale słów nie da się cofnąć.

Każdy z nas jest inny. Ma swoje przyzwyczajenia i cechy charakteru, które są unikalne. Nikt nie jest idealny – nawet TY, choć może ci się wydaje inaczej. Ludzie, którzy kochają tolerują takie zachowania nie dlatego, że nie mają wyboru: każdy dzień jest naszym wyborem. Panujemy nad wszystkim i sami decydujemy o tym, co jest dla nas dobre. Tolerujemy, bo kochamy i rozumiemy tą osobę.

Wiadomo, że dopiero po pewnym czasie zauważamy, że nasz wybranek nie jest chodzącym ideałem. Ma swoje wady, nawet całe mnóstwo. Prawdziwa miłość to kochanie wszystkich niedoskonałości, idealnych niedoskonałości partnera w takiej samej mierze jak kochamy to, co jest w nim dobre.

Miłość to konkretne stanowisko: widzę cię w całej okazałości, takiego jakim jesteś – twoje zalety, twoje wady, rzeczy, które chcesz ukryć przed resztą świata. Ale ja je widzę i akceptuję. I ciągle cię kocham. Kocham cię za to, jaki jesteś. Dla mnie wyjątkowy!
Ty też chcesz, aby twój partner traktował cię w taki sam sposób. Aby pokochał wszystkie twoje niedoskonałości i uznał je za coś wyjątkowego. Nie chcesz ukrywać przed nim cellulitu, nadwagi, krost na czole, czy tego, że płakałaś bo coś ci nie wychodzi. Chcesz, abyście trzymali się razem, kiedy życie przyniesie różne nieoczekiwane niespodzianki, pokusy, zwątpienia…. Nie chcesz, abyście kiedykolwiek zwątpili w siebie, w swą miłość wzajemną. Pragniesz być jego jedynym wyborem, bo on już twoim jest. Na zawsze.

Pamiętaj, miłość to wybór…. Twój i jego… I praca. Ciężka praca każdego dnia…

"Bo wszystko co we mnie
Kocha wszystko co w tobie
Kocham twoje krągłości i wszystkie krawędzie
Wszystkie twoje idealne niedoskonałości
Daj mi całą siebie
A ja dam całego siebie tobie
Jesteś moim końcem i początkiem
Nawet jeśli przegrywam, to wygrywam
Ponieważ daję ci całego siebie, całego siebie
A ty dajesz mi całą siebie, całą siebie

Jak często muszę ci mówić
Że nawet kiedy płaczesz jesteś równie piękna
Świat Cię przytłacza, jestem przy tobie w każdym twoim humorze
Jesteś moim upadkiem, jesteś moją muzą... " (John Legend)

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku